L’Oreal od dawna stawia na dobre hasła reklamowe. Marka była w ubiegłym roku największym reklamodawcą w polskiej prasie. Wydała 88,6 mln zł, o ponad 30 procent więcej niż rok wcześniej.

Hasła reklamowe uwodzą kobiety

Najsłynniejsze hasła reklamowe zachowują swoją oryginalność i są aktualne przez lata. W 1973 roku Ilon Szpecht z agencji McCann stworzyła slogan na potrzeby kampanii L’Oreal. Miał zachęcać do kupowania farb do włosów Preference, którymi francuski producent chciał podbić rynek amerykański. Slogan brzmiał: „Ponieważ jestem tego warta”. Podkreślał niezależność kobiety, która sama wie, co jest dla niej dobre. Potrafi wybrać produkt, dzięki któremu będzie się czuła elegancko i komfortowo. Nie musi być przekonywana przez ekspertów i wyniki badań w specjalistycznych laboratoriach. Kampania okazała się sukcesem. Slogan długo towarzyszył kolejnym produktom L’Oreal, chociaż pojawiały się nowe hasła reklamowe. Pod koniec lat 90. zmodyfikowano slogan. Zamieniono jedna literę, ale przekaz uległ zmianie. „Ponieważ jesteś tego warta” stał się sloganem firmowym grupy L’Oreal. W myśl zasady: my wiemy, co jest dla ciebie najlepsze. Ambasadorkami marki L’Oreal były lub są m.in. Jane Fonda, Claudia Schiffer, Leticia Casta, Penelope Cruz czy Eva Longoria. Patrząc na nie można uwierzyć we wszystkie hasła reklamowe.

Hasła reklamowe w świecie kosmetyków

Grupa L’Oreal Paris jest największym koncernem kosmetycznym na świecie. Należy do niego wiele znanych marek, takich jak Garnier, Lancome, Maybelline New Jork czy Ralp Lauren. Ich wyroby promują hasła reklamowe, które często wykraczają poza kontekst rynkowy i trafiają do języka potocznego. Koncern oferuje tak zwany dostępny luksus. Nowoczesne technologie dostarczają produkty, które są dostępne w szerokiej dystrybucji. Zwłaszcza dotyczy to produktów do pielęgnacji ciała i twarzy. Wyroby grupy sprzedawane są w ponad 120 krajach. Należy do niej 500 marek. Nad stworzeniem nowego produktu średnio pracuje 30 badaczy i specjalistów w całym świecie przez okres do dziesięciu lat. Koncern jest także liderem na rynku urody w Polsce. W 2004 roku w kampanii farby do włosów Garnier Color Naturals wzięła udział aktorka Joanna Brodzik. Blondynka zmieniła kolor włosów na złoty brąz. Hasła reklamowe, które towarzyszyły kampanii brzmiały: „Intensywny kolor, bez zniszczonych włosów” i „Przekonaj się sama”. Dłuższą historię mają hasła reklamowe marki Maybelline, producenta kosmetyków do makijażu. Najbardziej znane – „Może to jej urok, może to Maybelline” powstało w 1991 roku i do dziś jest wykorzystywane w kampaniach reklamowych. Chemicy od kosmetyków pracują na okrągło. Cóż nowego można wymyślić w farbowaniu włosów? Na przykład Garnier Color Sensation. Intensywny trwały krem z masą perłową i olejkiem kwiatowym ma powodować zmysłowy kolor i zapewniać 100-procentowe pokrycie siwych włosów. Hasła reklamowe zachęcają: ”Zmień kolor na sensacyjnie piękny!”. Żel pielęgnujący dla mężczyzn promują hasła reklamowe:” Czysta skóra. Mniej niedoskonałości. Jeszcze więcej przyjemności”. Najciekawsza reklama L’Oreal, odbiegająca od kosmetycznych standardów, pojawiła się na początku roku. Slogan wydaje się mało oryginalny – „Dla każdego rodzaju włosów”. Jednak w zestawieniu z fotografią wychodzi jego przewrotność. Mężczyzna ma nietypową, dużą brodę, ale po dokładniejszym przyjrzeniu się widać, że są to włosy innej osoby. Reklamowy luz na plus.

 

Jerzy Danilewicz

Artykuł z archiwum ANAGRAM Naming