Firmy często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji prawnych stosowania różnych form zapisu swojej prawnej nazwy firmy. Szczególnie ważne jest to w wypadku spółek prawa handlowego. Cudzysłów, myślnik lub inny znak typograficzny może być przyczyną kłopotów.
Wzorcowa nazwa dla firmy.
W konsekwencji niekonsekwentnego posługiwania się zapisem nazwy w dokumentach pojawiają się różne formy zapisu nazwy firmy. Firmy bardzo często posługują się różnymi zapisami nazwy firmy. Raz zapisują nazwę firmy ze wszystkimi znakami typograficznymi, w innych przypadkach te znaki pomijają. Dosłowność zapisu nazwy firmy jest koniecznością i obowiązkiem przedsiębiorcy. Znaczy to, że jeżeli spółka zapisała swoją nazwę w umowie założycielskiej, to w takiej formie powinna również ją zgłosić do rejestru KRS, a następnie konsekwentnie stosować ją w obrocie gospodarczym. Na przedsiębiorcy ciąży obowiązek jednakowego zapisu nazwy firmy w umowach, pismach urzędowych i dokumentach księgowych. Działanie bez konsekwencji może mieć konsekwencje prawne.
Zapis nazwy firmy w umowie założycielskiej jest wzorcem.
Jeśli jakiś znak jako element firmy (nazwy dla firmy) jest zapisany w KRS, pojawia się w statucie lub umowie, to w sensie prawnym jest integralną częścią nazwy firmy. Znaki takie jak cudzysłów czy myślnik, są umieszczone w specjalnie przygotowanej normie określające znaki pisarskie. Wzornik ten stanowi załącznik do rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości dotyczącego sposobu prowadzenia rejestrów KRS. Załącznik ten opisuje szczegółowo treść i formę wpisów w rejestrach KRS. Znaczy to, że każdy zapisany znak jest uznawany jako element oznaczenia firmy przedsiębiorcy. Czyli znaki typograficzne są tak samo traktowane jak każda litera alfabetu. Nazwa firmy jest jej podstawowym wyróżnikiem. Warto się zastanowić czy dodatki w zapisie nazwy firmy przynoszą jakość korzyść, czy są podstawa zamieszania i kłopotów. Proste jest lepsze. Także jako nazwy dla firmy.
Jaka jest najlepsza nazwa dla firmy?
Nie każda nazwa dla firmy spełnia swoje funkcje. Źle dobrana nazwa dla firmy może poważnie utrudniać działalność. Istnieje wiele ograniczeń w wyborze właściwej nazwy. Warto się zatem zorientować, jakie obostrzenia czekają na nas w procesie nazewniczym.
Wydaje się, że aby powstała dobra nazwa dla firmy potrzeba jedynie chęci i odrobiny wyobraźni. Któż ma bogatszą wyobraźnię od dzieci, które nową nazwę dla przedmiotu potrafią wymyślić w kilka sekund? Czy w tak krótkim czasie może powstać nowa nazwa dla firmy? Nic bardziej mylnego. To prawda, że kreatywność odgrywa ważną rolę, lecz niepoparta konkretnym i przemyślanym planem zła nazwa dla firmy może spłatać nam figla. Oczywiście, etap twórczy jest punktem wyjścia. Warto mieć wówczas w pamięci kilka zasad tworzenia odpowiedniej nazwy. Nazwa dla firmy powinna być: czytelna, prosta i łatwa do zapamiętania, a przy tym oryginalna. Załóżmy, że udało nam się taką wymyślić. Jesteśmy zadowoleni z efektów: nazwa prezentuje się dobrze, wpada w ucho; jest jedyna w swoim rodzaju.
Nazwa dla firmy a ograniczenia rynkowe.
Z jednej strony ładna nazwa może pomagać w „wejściu na rynek”. Z drugiej zaś strony, trzeba mieć na uwadze ograniczenia, z jakimi możemy się spotkać. Chodzi o zestaw reguł i zasad dotyczących reguł językowych, geograficznych i prawnych.
Dobra nazwa dla firmy powinna być poprawna pod względem gramatycznym, semantycznym i logicznym. Nie mogą się do niej zakraść żadne błędy językowe. Nawet te „celowe” lapsusy nie są mile widziane. Trzeba bowiem pamiętać o przyjętej normie ogólnej polszczyzny, w ramach której mieści się również nazewnictwo. Wiele polskich wyrazów ma kilka znaczeń, co może wprowadzać niepokój odbiorcy i wywoływać niepożądane skojarzenia. Wystarczy choćby wspomnieć producenta lasek dla starszych osób, który taką nazwę nadaje własnej firmie. Oprócz swego pierwotnego znaczenia wyraz ma również wiele pejoratywnych konotacji. Czy to zatem dobra nazwa dla firmy?
Trzeba wziąć też pod uwagę skojarzenia w innych językach i to nie tylko w przypadku działalności na rynkach zagranicznych. Znamiennym przykładem jest odrestaurowana kamienica na Rynku Głównym w Krakowie, którą nazwano z angielska Boner Palace. Angielscy turyści zrywają boki, ponieważ słowo boner w języku angielskim oznacza „penisa w erekcji”. Jeśli decydujemy się na wyraz nieistniejący w słowniku polszczyzny, warto pamiętać, by był on logicznie użyty. Zadanie ułatwi nam też stosowanie alfabetu łacińskiego. Posługiwanie się polskimi literami może powodować trudności w percepcji. Nazwa dla firmy musi być sprawdzona pod względem znaczenia co najmniej w podstawowych językach międzynarodowych (angielski, niemiecki, francuski, hiszpański).
Znacznie bardziej mogą dokuczyć obostrzenia prawne. Nazwa dla firmy nie może naruszać praw własności innych firm. Przede wszystkim należy sprawdzić, czy wybrana przez nas nazwa dla firmy nie zarejestrowana jako słowny znak towarowy. Działając pod nazwą zarejestrowaną już wcześniej przez kogoś, musimy się liczyć z tym, że możemy zostać posądzeni o naruszenie zasad nieuczciwej konkurencji i że będziemy musieli pożegnać się z dobrym wizerunkiem firmy.
Nazwa dla firmy – reguły i zasady namingu.
Przy wyborze nazwy dla firmy, liczy się również charakter prowadzonej działalności. Jak czytamy w kodeksie cywilnym, nazwa firmy, której właścicielami są osoby fizyczne, powinna zawierać ich imiona i nazwiska oraz dodatkowo wybrane określenia.
W przypadku spółek obowiązują inne reguły. O ile spółka powinna być oznaczona imieniem i nazwiskiem wspólników, o tyle przedsiębiorstwo przez nich prowadzone nie musi być tak oznaczone. Pamiętając o wspomnianych wyżej zasadach, z pewnością unikniemy sytuacji, w której będziemy zmuszeni zmienić nazwę, uniemożliwiającą dalszy rozwój i budowanie wartości firmy. Nazwa dla firmy musi być, bowiem zgodna z prawem.
Maria Orkwiszewska
ANAGRAM Naming